Joga dla początkujących – przewodnik na start

Zastanawiasz się, czy iść na zajęcia jogi? Nurtują Cię wątpliwości? Nie wiesz co zabrać i jak się ubrać ?

Zapraszam do zapoznania się z krótkim przewodnikiem i zapraszam na matę!
W Internecie można znaleźć wiele informacji na temat jogi dla początkujących. Wiele osób, które chce zacząć swoją przygodę z jogą nie wie, jak się do tego zabrać.

Pozwól, że przekaże Ci kilka porad praktyka.

Zanim zaczniesz:
1. Każdy dobry nauczyciel jogi powinien przed pierwszymi zajęciami porozmawiać z Tobą, czy nie masz dolegliwości zdrowotnych – nie tylko związanych z aparatem ruchu, ale także na przykład o przebytych operacjach oczu, problemach z błędnikiem itd. Możliwe, że w dobrej szkole jogi dostaniesz formularz zdrowotny do wypełnienia. To ważne, nie ignoruj tego – to dla Twojego dobra! Nie ukrywaj żadnych chorób i dolegliwości – praktyka jogi ma sprawiać przyjemność, a nie ból.

2. Strój – na początek nie kupuj nowego stroju, wykorzystaj to co masz w szafie – spodnie/legginsy, koszulkę. Z czasem zobaczysz co Ci odpowiada. Ja po pierwszych zajęciach wiedziałam, że spodnie od dresu są dla mnie nieodpowiednie, wybrałam długie legginsy – elastyczne, nieograniczające ruchów. Na górę najczęściej zakładam cienką bluzkę z długim rękawem – dobre sprawdza się to na początku medytacji oraz na końcu przy relaksie. W lato strój się skraca – legginsy są krótsze, tak jak i rękaw koszulki. W zależności od rodzaju jogi jaki będzie prezentował Wam nauczyciel, może powiedzie
, że krótkie spodenki są obowiązkowe – to też jest dobre, gdyż joga dla początkujących to etap, w którym uczysz się napinać mięśnie, a dobra praca nóg to klucz wielu pozycji stojących, a krótkie spodenki lepiej obnażają ewentualne błędy.

3. Obuwie – a właściwie jego brak. Zapomnij o kupowaniu jakiegokolwiek wymyślnego obuwia. Jogę praktykuje się boso. Musisz to poczuć od początku. Skarpetki ograniczają niektóre ruchy, inne uniemożliwiają. Oczywiście, niektóre asany są dzięki nim łatwiejsze, ale to droga donikąd. Pozwól stopom praktykować na boso, naucz się ich i ich pracy. To też podstawa w jodze.

4. Mata – na początku nie przejmuj się matą. Zestaw pomocy oraz matę na pewno otrzymasz na zajęciach. Poćwicz najpierw na tym, co oferuje szkoła. Maty są różne i dopiero po nabraniu doświadczenia zobaczysz, czego Ci potrzeba albo czego brakuje obecnej macie. Ja po kilku zajęciach doszłam do wniosku, że ślizgam się przez matę. Kupiłam na próbę kauczukową mate z domieszką lnu i jest idealna dla mnie, co nie znaczy, że taka mata będzie dobra dla Ciebie. To trochę jak z tuszem do rzęs – każda kobieta musi znaleźć swój ideał 🙂

5. Joga dla początkujących – rodzaj ćwiczeń, na które powinnaś się zapisać. Nie wybieraj na początek
ćwiczeń typu: joga ogólna, joga dla zaawansowanych. Zajęcia nazywające się joga dla początkujących przede wszystkim są po to, aby nauczyciel objaśnił szczegółowo, jak daną pozycję wykona
, jak ustawić stopy, dłonie itd. To podstawa. Jak nauczysz się tego, możesz zmienić zajęcia, ale min. 6 pierwszych miesięcy praktykuj jogę dla początkujących. Nie ma w tym nic obraźliwego, że chodzisz na zajęcia dla początkujących, każdy w końcu kiedyś zaczynał ?

6. Książki i tutoriale video – zapomnij o nich. Nie nauczysz się jogi i poprawnych pozycji czytając książki czy oglądając video. Bardzo ważne jest ustawienie wielu naprawdę drobnych elementów w ciele, aby poczuć się w pozycji dobrze i nie zrobić sobie krzywdy. Książka czy video nie skoryguje Ci postawy albo nie powie co robisz źle. Wybierz się na kilka pierwszych zajęć do szkoły, a książki i video włącz do praktyki po tym czasie.

Na macie:

1. Cierpliwość i wytrwałość – zapomnij o pozycjach jak z profili na Instagramie. Wiele z widowiskowych pozycji to te, do których dochodzi się latami. Joga na początku nie będzie tak wyglądała. Nie ma mowy. Wyznacz sobie cel, do którego dążysz, ale po kilku zajęciach zobaczysz ile jeszcze pracy przez Tobą. Staraj doskonalić się pozycje proste, a wtedy coraz trudniejsze nie będą stanowić wyzwania. Wkładaj dużo serca i starań nawet w najprostsze ruchy, naucz się siebie i swojego ciała. Wiele pozycji, które wyglądają na proste wcale takie nie są, a te widowiskowe są czasem łatwiejsze niż sądzisz, ale musisz znać podstawy, aby pójść dalej. Nie próbuj przeskoczyć tego etapu na siłę.

2. Wykonywanie pozycji na miarę swoich możliwości – na zajęciach nie próbuj być jak ktoś inny, z maty obok. Masz się czuć w pozycjach wygodnie. Oczywiście, będziesz czuć pracę mięśni, ale jeśli czujesz ból, to zły znak. Jeśli jakaś pozycja, np. siedząca jest niewygodna, użyj pomocy (kostek, kocy itd.) i dopasuj jej wariant do siebie. Każdy z nas ma inną budowę ciała, inne predyspozycje oraz predyspozycję w danym dniu – nie wymagaj od ciała więcej, niż może Ci dzisiaj zaoferować. Może skończyć się to kontuzją. Słuchaj ciała.

3. Nauczyciel – to Twój przewodnik. Słuchaj się i uważnie obserwuj. Zdaj się na jego doświadczenie. Pytaj go, jeśli masz wątpliwości. Uczysz się, w końcu masz prawo nie wiedzieć ? Nurtów jogi (czyli szkół) jest kilka. Nie zawsze trafisz na wariant idealny dla siebie. Tak samo jest z nauczycielem. Nie zrażaj się, jeśli jeden nauczyciel Ci nie odpowiada. Zmień zajęcia. Na pewno znajdziesz odmianę jogi i nauczyciela idealnego dla Ciebie.

4. Skupienie – joga to czas to tylko dla Ciebie. Staraj się być w 100% w praktyce, blisko swojego ciała. Słuchaj go. Nie myśl wtedy o tym, co masz zrobić jutro, co kupić na obiad. Wiem, to bardzo trudne. I nie przychodzi od razu. Ale joga uczy nas równowagi, nie tylko tej fizycznej. Poddaj się zajęciom i zaleceniem nauczyciela. Telefon oczywiście wycisz.

5. Radość – nie zapomnij, że praktyka jogi ma sprawiać radość. Ciesz się z każdego nawet najmniejszego progresu – podniesienie dłoni o centymetr dalej czy pogłębienie skłonu. Twoje ciało jest naprawdę niesamowite i możesz nie znać jego możliwości.

6. Oddech – to król jogi. On steruje wszystkim. Pozwala się zrelaksować lub pobudzi. Pozwala też ukoić napięte miejsca. I jest to bardzo trudna sztuka. Nie zniechęcaj się, że nie oddychasz jak jogini z kilkuletnim stażem. Wiele czynników składa się na dobre oddychanie, a na początku wystarczy, abyś po prostu o nim… pamiętała 🙂 Często na początku, kiedy pozycje są wymagające, uczniowie zapominają o oddechu, bo bardzo skupiają się na wykonywaniu pozycji. Spróbuj od samego początku pilnować właśnie oddechu – zobaczysz ile Ci to da!

Rozejrzysz się za szkołą jogi w Twojej okolicy. Często pierwsze zajęcia mogą być darmowe albo w promocyjnej cenie. Zabierz przyjaciółkę na matę i zobaczcie, ile może dać Wam joga. Spróbujcie!

Polecane produkty:

Paulina Kostanek, nauczyciel jogi, Warsztat Jogi