Przesilenie wiosenne, zwane inaczej równonocą wiosenną, wyznacza co roku pierwszy dzień astronomicznej wiosny.
Przejście z okresu jesienno-zimowego powoduje zmęczenie, senność, ogólne osłabienie organizmu, bóle mięśni, zawroty i bóle głowy, rozdrażnienie. Te niepożądane objawy wynikające ze zmiany pogody są dość dokuczliwe i powodują spadek formy. Problemy z wykrzesaniem energii czy koncentracją stają się codziennością i mogą trwać około 2-3 tygodni, do momentu aż nasz zegar biologiczny upora się ze zmianami. W tym czasie najbardziej cierpią meteopaci, a także kobiety, zwłaszcza w okresie menopauzy. Podsumowując, objawami przesilenia wiosennego mogą być:
- senność, zmęczenie
- problemy z koncentracją
- bóle i zawroty głowy
- brak chęci do działania
- brak apetytu
- problemy z jelitami
- nerwowość, rozdrażnienie
- niedotlenienie organizmu
- bóle mięśni
- skłonność do infekcji
- wypadanie włosów
- problemy skórne (szorstkość cery, pojawianie się wyprysków)
Badania naukowe dowiodły, że nasz organizm najbardziej potrzebuje odpoczynku właśnie na przełomie marca i kwietnia. To wtedy powinniśmy zwolnić obroty, wyjechać na urlop, zaszyć się w miejscu, w którym spokój będzie na nas spływać i regenerować nasze siły witalne. Jeśli w tym okresie nie zadbamy o własne samopoczucie, możemy szybko zauważyć, że stajemy się częściej bardziej drażliwi niż zwykle, nasza odporność na stres jest o wiele mniejsza, co powoduje również częstsze infekcje, a nawet skłonność do depresji. Oczywiście nie każdy z nas może sobie pozwolić na urlop w tym okresie, warto zatem znać sposoby na poradzenie sobie z przesileniem wiosennym w warunkach, w jakich musimy egzystować. Istnieje wiele sposobów na to, by poczuć się lepiej, należy wypróbować je wszystkie, nim sięgniemy po farmaceutyki.
Jak możemy sobie poradzić z przesileniem wiosennym?
- Wietrz!
Za najprostsze rozwiązanie, zarazem łatwe i niezwykle skuteczne należy uznać jak najczęstsze wietrzenie pomieszczeń, w których przebywamy. Dotlenienie organizmu pozwala pozbyć się bólu głowy, naprawić problemy z cerą (niedotleniony organizm ma ścisły związek z przesuszoną skórą), opóźnić starzenie. Dzięki wietrzeniu pomieszczeń, dostajemy więcej tlenu, a co za tym idzie, czujemy przypływ nowej energii i zwalczamy ospałość. Szczególnie ważne jest wietrzenie sypialni przed pójściem spać. Dobrze jest przy tym prawidłowo oddychać – głęboko i powoli. - Wysypiaj się!
Zdrowy sen powinien trwać minimum 6-7 godzin. Żeby nasz organizm pracował prawidłowo, zdrowy sen jest mu niezbędny. Odpoczynek nocny jest niezwykle ważny i bez niego nie ma mowy o regeneracji i odpoczynku. Sen pozwala na regenerację naszych tkanek, dzięki wydzielanemu w czasie snu hormonowi wzrostu. Podczas snu produkowana jest także melatonina, neutralizująca wolne rodniki. Po zaśnięciu spada produkcja hormonów stresu, dzięki czemu nasz organizm staje się odporniejszy na infekcje i wirusy. Zdrowy sen jest absolutnie konieczny, gdy chcemy zdrowiej żyć. - Jedz zdrowo!
Pamiętaj: jesteś tym, co jesz. Spożywanie złych kalorii (chipsy, słodycze, alkohol) powoduje spowolnienie metabolizmu, ociężałość i spadek energii. Żeby dostarczyć sobie energii i witalności powinniśmy sięgać jak najczęściej po warzywa i owoce. Warto pamiętać, które produkty dostarczają najwięcej wartości odżywczych i właśnie po nie sięgać najczęściej. Takimi produktami są: kasze (bogactwo witamin B1, B2, B6, E, magnez, kwas foliowy, potas, cynk, żelazo, wapń i krzem). Kolejnym, bogatym źródłem witamin jest brązowy ryż, orzechy, pieczywo pełnoziarniste, ryby. Dzięki zdrowej, zbilansowanej diecie nasze organy działają sprawniej, a mózg pracuje wydajniej. Warto w tym czasie zrezygnować lub ograniczyć używki takie jak alkohol czy papierosy i pić więcej wody. - Ruszaj się!
Aktywność fizyczna jest zbawienna dla naszego samopoczucia. Dzięki spacerom, jodze, wycieczkom rowerowym nie dość, że poczujemy się zdrowiej, to pobudzimy wszystkie komórki do życia i zwiększymy wydolność organizmu. Zamiast siedzieć w domu przed telewizorem, warto zadbać o ruch, który przyniesie nam wiele dobrego i pomoże rozprawić się z kiepskim samopoczuciem, gdyż ruch wyzwala endorfiny – hormony szczęścia. Dbając o odpowiednie godziny snu, zdrową dietę i ruch mamy pewność, że robimy wszystko co w naszej mocy, by zapobiegać złym skutkom przesilenia wiosennego. - Nie przepracowuj się!
W czasie równonocy wiosennej lepiej zapomnij o nadgodzinach i wyczerpujących projektach w pracy. W momencie przesilenia, gdy nasz organizm jest bardziej narażony na zmęczenie i senność, dodatkowe godziny pracy mogą być dla nas zabójcze. Poczekajmy z wymagającymi skupienia projektami na lepszy czas, który z zastosowaniem powyższych sposobów na przesilenie wiosenne przyjdzie dość szybko. - Sięgnij po suplementy!
Czasem zdrowa dieta to za mało, jeśli chodzi o dostarczenie wystarczającej ilości mikroskładników odżywczych do organizmu. Warto wówczas sięgnąć po dostępne na rynku preparaty multiwitaminowe, witaminę D (której zawsze po zimie mamy za mało), preparaty bogate w witaminy z grupy B (niedobór witaminy B12 może prowadzić do anemii), suplementy bogate w magnez, cynk, potas i żelazo. Te wszystkie składniki szybko uporają się ze zmęczeniem organizmu, wzmocnią nasze włosy, cerę i mięśnie, co pozwoli nam przetrwać okres przesilenia wiosennego bez szwanku. - Przesilenie wiosenne – możemy z nim wygrać!
Przesilenie wiosenne potrafi mocno dać się we znaki, jednak gdy zastosujemy pewne metody przeciwdziałania, możemy szybko uporać się ze skutkami nagłej zmiany pogody. Zamiast odczuwać skutki przesilenia przez kilka długich tygodni, warto im przeciwdziałać. Należy pamiętać, że nasz organizm musi przestawić się na nowe tory i musimy być dla niego wyrozumiali. Nie czekajmy natomiast, że pomoc nadejdzie sama i działajmy. Długotrwałe zmęczenie i osłabienie powodują większy stres, rozdrażnienie, które może prowadzić do depresji, a z niej wykaraskać się jest znacznie trudniej.
