FullOfChoices – GET SLIM DAYTIME: 15 dni później

Produkt otrzymałam ponad 15 dni temu i zaczęłam jego testowanie. Więcej, o jego składzie i działaniu znajdziecie tu.

1. Smak
    Przy pierwszej szklance, muszę przyznać, że skrzywiłam się. Napój ma smak bardzo podobny do napojów energetycznych, których nie pijam na co dzień, dlatego też minęło parę saszetek zanim się do niego przyzwyczaiłam. Pod koniec bardzo mi smakował i żałowałam, że to już koniec:)
   Rozpuszcza się dobrze zarówno w wodzie gazowanej jak i niegazowanej – sprawdzałam obydwie opcje. Ja wolałam wersję z wodą niegazowaną, ponieważ jestem do niej przyzwyczajona.
2. Wygoda
   Przez czas testowania prawie codziennie miałam zajęcia na uczelni albo byłam w pracy. Na projektach czy laboratoriach trudno jest wyciągnąć szklankę, butelkę wody, rozpuścić zawartość torebeczki, wymieszać i wypić. A chciałam przestrzegać zaleceń producenta co do spożywania – pierwsza dawka o 11, druga o 15. Dlatego też wymyśliłam idealny dla mnie sposób. Przed wyjściem z domu przygotowywałam mieszankę i przelewałam ją do dwóch butelek po wodzie mineralnej. W tej sposób, nie ważne, gdzie byłam, mogłam bez problemu wypić napój.
3. Działanie
    W pudełku jest 30 saszetek, zatem kuracja trwa 15 dni. To dość mało czasu na widoczne efekty – tak myślałam na początku. Teraz, po jej zakończeniu, powiem Wam, że Get Slim DayTime bardzo miło mnie zaskoczył. Moja waga wskazała 1,5 kg mniej, może to nie bardzo dużo. Zaskoczyło mnie jednak to, że spodnie stały się sporo luźniejsze w udach i pasie – czyli mniejszyły się wymiary. Nie wiem, czy to w 100% jego zasługa, bo poza piciem suplementu także ćwiczyłam (raz w tygodniu 2 godziny) i uważałam na to, co jadłam (ale bez przesady, unikałam tylko słodyczy). Na pewno zmotywował mnie dodatkowo do działania. Poza tymi efektami zauważyłam, że miałam dużo więcej energii i nie musiałam pić dodatkowej mocnej kawy w połowie dnia, żeby się rozbudzić. Byłam dużo bardziej skoncentrowana i chętna do działania:)Może dla niektórych efekty nie są powalające – ale jak dla mnie to motywujący początek do dalszego przygotowywania sylwetki do sezonu letniego:)
4. Cena
    Co do ceny produktu, to nie należy ona do tych z najniższej półki, ale sama przekonałam się, że jest naprawdę skuteczny i daje rezultaty. Trzeba się zastanowić, czy lepiej kupić jakieś tabletki za 30 zł i niedoczekać się żadnych zmian, czy dołożyć drugie tyle i cieszyć się z efektów. Ja wybieram tę drugą opcję. Zwłaszcza, że już po 15 dniach kuracji (a nawet wcześniej, w trakcie jej trwania) widać, że działa.